środa, 10 kwietnia 2013

Gospodarcza wizyta w Białej


    Dla wszystkich, którym wizyty gospodarcze kojarzą się z odwiedzinami tow. Edwarda przypomnienie, że były one modne i sto lat temu. Oto  informacja o wizycie arc. Karola Franciszka Józefa w Białej, która odbyła się 18 marca 1912 roku.
Magistrat zwrócił się do mieszkańców, aby ci udekorowali swoje domy. Dostojnik na czele swojego szwadronu przybył do miasta 14,30 z Cieszyna. Po odprowadzeniu szwadronu do kwater, zajechał arcyksiążę do hotelu pod Czarnym Orłem. W przystrojonym kwiatami i gobelinami westybulu hotelowym oczekiwali arcyksięcia; Namiestnik Bobrzyński, który w tym celu wczoraj rano przybył tu ze Lwowa, w towarzystwie kierownika starostwa radcy namiestnictwa Biesiadeckiego, duchowieństwo, reprezentanci władz rządowych i autonomicznych z Białej i Bielska, poseł Hampel, oraz korpus oficerski. Przed hotelem zebrały się tłumy publiczności, które wznosiły pełne zapału okrzyki: „Niech żyje” na cześć najdostojniejszego gościa. Arcyksiąże po powitaniu przez namiestnika Bobrzyńskiego przyjął przedstawienie zgromadzonych w westybulu osób i nader łaskawie z nimi rozmawiał.



    Chwilę potem przybyła automobilem arc. Zyta, towarzysząca małżonkowi incognito i oboje udali się do przygotowanych apartamentów. Całe miasto świątecznie udekorowane. Warto dodać jako ciekawostkę, że podczas tych wizytacji posiadłości w Galicji arcyksiąże często sam prowadził samochód.



Bibiografia:

„Silesia” nr 63, 17.03.1912, s. 5
„Kurier Lwowski” nr 129, 19.03.1912, s. 4.
„Czas” nr 128, 19.03.1912, s. 1.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz