środa, 10 lipca 2013

Moda Lipiec 1912. cz 3.



    W obronie przed gorącem w lipcu propaguje się lekkie tkaniny, pozwala się na większe odsłanianie...szyi. Natomiast, gdy chodzi o suknie to modnisiom zalecano teraz krótsze. To też odsłaniają one dosyć wysoko nóżkę, pozostawiając szerokie pole popisu dla pończosznikarzy i szewców. Zwłaszcza ci ostatni bardzo skrupulatnie skorzystali z tego, że moda zwróciła uwagę na buciki. Stało się to zresztą bardzo słusznie, gdyż nic tak nie szpeci całości eleganckiej toalety, jak brzydki bucik. Najmodniejszymi są dwa fasony bucików: głęboko wycięte pantofelki, oraz półbuciki z paskami w przodzie. Paski jednak nie idą prosto, jak dotychczas, ale ukośnie na krzyż i zamiast guziczków mają małe gumki oszyte. Fantazja szewców wprowadziła także buciki ze skóry w dwóch kolorach, której jedna jest aplikowana drugą, oraz buciki robione z pasków skórzanych dwukolorowych, plecionych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz