wtorek, 8 kwietnia 2014

„Ojcze nasz” tylko po niemiecku...- kwiecień 1914


    „Dziennik Cieszyński” w kwietniu 1914 dużo miejsca poświęca nadchodzącym wyborom samorządowym w Białej. Pisze o nieprawidłowościach w gospodarowaniu i przypomina: Miasto, liczące niewiele ponad 8.000 ludności, w czem 1/3  Polaków a  1/6 żydów ma 12 obywateli honorowych od dawna, a drugich 12 jest od dwóch lat w robocie, lecz że nawet na tutejsze stosunki za mało mają kwalifikacyi do takiego zaszczytu, więc pozostają w rekursie i nie mogą wykonywać swego prawa wyborczego, nie mogą majoryzować Polaków przy wyborach miejskiej. Trzeba by całą Galicyę przejechać i kto wie czyby się znalazło drugie miasto, mające tak liczne zastępy pełnych cnót obywateli, zasługujących na takie odznaczenie. Kto wie, czy nawet w całej Austryi znajdzie się drugie czy trzecie miasto tak sławne, takie znakomitości kryjące w swych murach. Biała, to miasto szwindlów wyborczych, miasto lekkomyślnej z krzywdą Polaków połączonej gospodarki miejskiej, miasto mające najsławniejszych, najliczniejszych obywateli honorowych.
    Jednak największym szokiem dla mieszkających tu ludzi była uchwała rady Miejskiej, która zarządziła: Nauka religii ma być udzielana w szkołach miejskich w Białej wyłącznie w języku niemieckim. Uchwała ma być w drodze urzędowej zakomunikowana katechetom a wykonanie uchwały poruczone władzom szkolnym. Ta kuriozalna uchwała hakatystycznej Rady miejskiej w Białej wywołała niesłychane oburzenie polskiej ludności na kresach zachodnich.   „Silesia” pisząc o tym uznaje to za normalność i odwołuję się do prawa z 1874. 
    Polacy bialscy postanowili odnieść się do władz krajowych i do posłów polskich z prośbą i wezwaniem, aby unicestwione zostały germanizacyjne zapędy hakatystów w Białej.  Zaskoczone polskie gazety w tych okolicznościach zaproponowały rodzicom polskim, by wycofali swe dzieci ze szkoły czysto niemieckiej i przypominał: Dziatwy polskiej uczęszcza tam około 30 proc.„ sami zaś Niemcy przyznają się do 159 polskich dzieci t. z. do 18 procent. Dotąd tradycyjnie każdy katecheta uczył dzieci niemieckie religii po niemiecku, polskie zaś po polsku, z tego powodu przyszło już raz przed laty 17-stu do sporu między ówczesnym katechetą ks. Adamczewskim. I wtedy zarówno Rada Szkolna Krajowa pismem z dnia 31. I. 1897 1: 304, i konsystorz biskupi w Krakowie rozporządzeniem z dnia 25 II. 1897 1: 898 zarządziły, by dzieci polskie uczono religii (...) 3. kwietnia o 4. popołudniu na zebraniu Rady uchwalono jednomyślnie na wniosek komisyi prawniczej, zreferowany przez radnego Rosta, że nauka religii w niemieckiej, katolickiej miejskiej szkole bialskiej może się odbywać tylko w języku niemieckimi należy surowo przestrzegać tego postanowienia. Przy tej okazyi butnie zaznaczono, że szkoła została założona wyłącznie dla celów germanizacyjnych, że ją niemiecka gmina katolicka utrzymuje, co do rozporządzenia konsystorza biskupiego, to twierdzi Rada, że jest ono jej nieznane, i powinno być gminie, jako utrzymującej szkołę, podane do wiadomości.
    Przerażającym jest to, że radni bez ogródek przyznali, że ich szkoła jest narzędziem germanizacji, co wcześniej maskowali. Z tego też powodu dali dodatkowy argument dla Polaków, którzy w tych okolicznościach mogli śmiało stwierdzać, że: wobec takiego bezprawnego postępowania Niemców zgody być nie może, że należy całą ludność polską w Białej, okolicyi w całej Polsce zaznajomić z praktykami Niemców bialskich i bielskich, zezujących do Berlina, szukających tam natchnienia i pomocy przeciw żywiołowi polskiemu.  Ta ostatnia uchwała Rady miejskiej bialskiej o nauczaniu religii da okazyę do nowego wiecu polskiego, na którym należy piętnować ten nowy gwałt i wezwać rodziców polskich, by ostatecznie zerwali z niemiecką szkołą, mając w Białej prywatne szkoły polskie, mogąc dziś dać synom i -córkom wykształcenie średnie, zdobyć lepszy kawałek chleba, aniżeli dać go może szkoła niemiecka, przez którą nie wielu przechodzi, a ci co przejdą, są wtedy po latach zupełnie dla rodziny i ojczyzny straceni. Precz z bialską Wrześnią!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz