wtorek, 10 listopada 2015

Stadt Theater in Bielitz nr 29



Sezon 1896/1897


   Na początek nowego sezonu dyr. Arlt zaproponował najnowszą komedię Victora Léona pt. „Gebildete Menschen” (Wykształceni ludzie), premiera odbyła się 30 września 1896 r. 182.

Autor naprawdę nazywał się Victor Hischfeld, był austriackim pisarzem pochodzenia żydowsko-węgierskiego. To on wspólnie z Leo Steinem napisał libretto „Wesołej wdówki".

                                                         Sztuka to nie tylko zabawa,
                                                          czyli wątpliwości Acosty

    Prasa donosiła, że w tym sezonie pojawi się sztuka Karola Millöckera pt. „Der Vice-Admiral” (Wiceadmirał). Jednak społeczną dyskusję wzbudził spektakl pt. „Uriel Acosta”. Warto kilka słów poświęcić tematowi tego przedstawienia. Uriel da Costa był pochodzącym z Portugalii filozofem żydowskim, sceptykiem. Wywodził się z rodziny, która przeszła na katolicyzm.

Costa studiował prawo kanoniczne i Biblię, co ostatecznie zaowocowało powrotem do judaizmu. Przeniósł się do bardziej tolerancyjnej Holandii, lecz nie mógł się pogodzić z obłudą przywódców religijnych, którzy trzymali się przede wszystkim ludzkich tradycji i rytuałów. Napisał więc krytyczną książkę w której udowadniał, że Talmud głoszony przez ówczesnych wyznawców religii Mojżeszowej oddalił się bardzo znacznie od tego, czego uczy Biblia. W efekcie stał się nieznośny i dla katolików, i dla żydów, uznany za heretyka i wyklęty. Próbował zreformować judaizm, za co w roku 1640 był publicznie biczowany w synagodze (otrzymał 39 uderzeń). W tym samym roku, uwięziony przez holenderskie władze, da Costa popełnił samobójstwo.

    W listopadzie dużym wydarzeniem było zaprezentowanie jednego z ostatnich dzieł zmarłego przed rokiem kompozytora Franza von Suppe – operetki pt. „Das Modell”. Jej premiera odbyła się 10 kwietnia 1895 r. w Carl Theater w Wiedniu. Libretto było dziełem Victora Léona i Ludwiga Helda.
Równie dużym wydarzeniem, choć innego formatu, były dla tutejszej społeczności występy lokalnej młodzieży, która zaprezentowała się na deskach teatru dwa razy – 15 i 24 listopada. Podczas tego drugiego występu młodzi zaprezentowali sztukę pt. „Im Brunnen” (Przy studni).

Było to przedstawienie oparte na biblijnej opowieści o Józefie, którego bracia z zawiści wrzucili do studni. Jego twórcą był czeski kompozytor Vilém František Blodek. Organizatorem i patronem występu był aptekarz Gutwinski.


 Familijny koncert pieśni różnych, który odbył się 1 grudnia 1896 r., był ostatnim z wydarzeń teatralnych roku 1896, które należy odnotować. Na scenie pojawiło się 150 osób, śpiewał chór i soliści. Nad wszystkim czuwał kantor G. Bock. Dzieci i młodzież zaprezentowały pieśni w duchu niemieckiego patriotyzmu, z popularnego wówczas śpiewnika familijnego.

   W styczniu 1897 roku zaproponowano widzom sztukę pt. „Francillon” Aleksandra Dumasa i historyczny dramat pt. „Maria Stuart”.

Ta druga opera, skomponowana przez Gaetano Donizettiego, z librettem opartym na dramacie Schillera, znowu poruszała temat wojen religijnych wywołujący żywe dyskusje w mieście wielu wyznań.

   Amatorski młodzieżowy teatr dał drugie przedstawienie sztuki „Im Brunnen” Zachęcona powodzeniem młodzież 16 lutego wystawiła kolejną sztukę. Tym razem była komedia pt. „Des Kramers Töchterlein” (Córka sklepikarza), skomponowana przez Augusta Conradiego. Conradi nie odniósł nigdy wielkiego sukcesu jako kompozytor operowy, zapisał się w pamięci głównie jako kompozytor muzyki tanecznej oraz składanek i piosenek dla salonów mieszczańskich Berlina.

Natomiast operetka pod tym samym tytułem napisana przez Friedricha Kaisera była często grana.
Prasa wiedeńska odnotowała śmierć pracującego w Bielsku aktora Roberta Leuthold. Ten utalentowany aktor po ciężkiej chorobie zmarł w 45. roku życia.

    5 lutego obchodzono uroczyście 100-lecie urodzin Franciszka Schuberta. Na tę okoliczność kantor Bock przygotował program składający się fragmentów różnych utworów wielkiego kompozytora. Gwiazdami tego wieczoru były Anna Krischke i Olga Hausmann. Schubert, prekursor romantyzmu w muzyce, za życia nie znalazł uznania elit. Do historii przeszły jego słynne wieczorki muzyczne, tak zwane „schubertiady”, które organizowane były w kawiarniach lub domach przyjaciół. Wielki sukces odniósł 40 lat po śmierci, gdy jego Symfonia h-moll wykonana została po raz pierwszy w 1865 pod dyrekcją Johanna Herbecka w Filharmonii Wiedeńskiej.

    Pod koniec lutego zaproponowano publiczności operetkę pt. „Farinelli”, czyli opowieść o ostatnim z wielkich kastratów w historii opery. Niestety prasa nie podaje, kto był autorem tej adaptacji.


24 lutego w gazecie pojawiły się zapewnienia dyrektora teatru, że poczynił już starania, aby na scenie pojawił się spektakl pt. „Die Maler” (Malarz) – dzieło Adolfa Wilbrandta, dyrektora wiedeńskiego Burgtheater. Miłośników sztuki dyrektor Arlt już teraz zachęcał do rezerwacji miejsc.
Sezon zamknęła operetka pt. „Der Schmetterling” (Motyl). Skompono-wał ją Alfred Willner, austriacki kompozytor i muzykolog, a libretto napisał aktor, dziennikarz i pisarz Bernhard Buchbinder.

    W tym miejscu warto zwrócić uwagę na zamieszczoną na pier-wszej stronie „Wiener Theaterzeitung” reklamę sztuki pt. „Die Schwalba” (Jaskółki). Wiedeński teatr reklamując swoją nową premierę chwalił się, że wystawił ją również na bielskiej scenie. Umieszczenie w reklamie bielskiego teatru pośród najlepszych scen monarchii wyraźnie pokazywało, że ta scena pod kierownictwem Wolfów i Arlta wyrobiła sobie dobrą markę i cieszyła się dużym poważaniem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz